Zawsze miałam problem ze skupianiem uwagi podczas medytacji. Już po kilku sekundach moje myśli odlatywały do problemu jaki mnie nurtował. Znowu kiedy nie miałam niczego specjalnego na głowie, to liczenie oddechów i rozluźnianie lewego palca u lewej nogi itd strasznie mnie nudził i potrafiłam przysnąć nawet na siedząco. Głos prowadzącego też nie zawsze był dla mnie kojący. Pomyślałam, że sama stworzę taką medytację i oto jest:-)

W przygotowaniu kolejne medytacje, na przyciąganie obfitości, podnoszenie wibracji, skupianie uwagi na tu i teraz i wiele wiele innych.

Medytacja, która ma służyć uczeniu się skupiania uwagi. Dodanie różnych elementów dźwiękowych oraz ściszanie głosu ma pomóc w medytacji. Nie ma monotonnego liczenia oddechów, ani rozluźniania mięśni. Mimo tego relaksacja wprowadza w stan miłego odprężenia i nie pozwala zasnąć. Sprawdź sam!